wtorek, 31 marca 2015

Co Was buduje?

Bo to jest bardzo budujące, kiedy ktoś się buduje. Tylko pole. Tylko ogrodzenie. Tylko góra piachu. Jeszcze kilka gór nie wiadomo czego, wielki dół pełen błota, trochę kijków. Patrzę na dziurę w ziemi i zastanawiam się, jakie drzewo posadzić naprzeciwko kuchennego okna. Umieścić zlew pod oknem, czy na ścianie? A tarasy dwa, czy wystarczy jeden? Już na nim siedzę, okrywam się kocem i piję herbatę, czuję zapach ciasta, które właśnie kończy się piec. Nic mnie nie obchodzi, że daleko, że wieś (jakże zaciszna i spokojna!), nie obchodzi mnie nawet to, że wczoraj tuż przed tym, jak wyjęłam aparat, spadł deszcz i zrobiłam zdjęcia ponure zamiast słonecznych. Czy Was też buduje, gdy ktoś się buduje?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miłego dnia!