niedziela, 21 lutego 2016

Chmury.

Jestem pewna, że właśnie tak, jota w jotę, kropka w kropkę jak przez kalkę wyglądały dialogi filozofów przyrody. Jest też wysoce prawdopodobne, że byli oni w wieku Antosia.
-Mamo. Chmury nie mają zębów.
-No nie mają.
-Dlaczego.
-Bo są z pary wodnej,para wodna jest jak woda, a woda nie ma zębów.
-No właśnie. To jak jedzą?
-Nie jedzą.
-Jedzą.
-?
-Bo zamieniają się w deszcz, wpadają do rzeki a tam są rybki. I jedzą pokarm dla rybek.

  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miłego dnia!